
Pewnie wielu z Was, przechodząc kiedyś obok nieumytego auta, miało pokusę, żeby coś na nim napisać. Pewnie też niejednemu zdarzyło się ścierać słynnego “Brudasa” ze swojego pięknego rumaka, którego akurat przypadkiem zapomnieliście umyć. Oto kilka przykładów, że nie tylko ”Brudas” nadaje się jako napis na przypadkowo spotkanym, zaparkowanym brudasie sąsiada. A więc możemy klasycznie… …ale to zadziała raczej tylko na emerytów. Czasami można odnieść wrażenie, że biedny samochód sam coś na sobie napisał Na mundurowych i graczy WOT z […]